Wednesday, November 16, 2011

o wymierzaniu sprawiedliwości

W języku polskim sprawiedliwość się wymierza, tak jak wymierza się karę. Sam zwrot sugeruje kierunek, siłę i charakter procesu przywracania porządku. Jest skierowany tylko na przestępce, ma działać mocno; najlepiej tak żeby  bolało i przyniosło dotkniętej czynem społeczności satysfakcję. Chwilową, ale jednak. Jest to absolutnie zrozumiałe, ale pomija ważny problem. Przestępstwo, jakie by nie było, nie jest tylko sprawą osób w nie zamieszanych. Przestępstwo zakłóca porządek w całej społeczności i zamknięcie problemu za kratki na chwilę lub ukaranie grzywną nie przywróci ani poczucia bezpieczeństwa, ani zaufania, ani zniszczonych stosunków między ludźmi. Taki system sprawiedliwości widzi tylko jedną stronę medalu- usuwa to, co nie wpisuje się w przyjęte normy, natomiast nie daje narzędzi do przywrócenia dawnego stanu, a co za tym idzie, do zapewnienia bezpieczeństwa w przyszłości. Jasne, że bandytów należy zamykać w więzieniach, ale mówienie o ich funkcji resocjalizacyjnej to raczej narażanie się na śmieszność. 
W języku polskim, tak samo jak i w polskim prawie, nie ma terminu na "restorative justice". Można by to przetłumaczyć jako "sprawiedliwość korekcyjna", lepszego terminu nie znalazłam (ewentualne sugestie proszę słać na maila:)) Głównym celem jest przywrócenie normalnych relacji między przestępcą a społecznością w której żyje, czyli faktyczna resocjalizacja. Irlandia Północna jest krajem, w którym programy tego rodzaju działają od wielu lat i przynoszą znacznie lepsze rezultaty niż tradycyjne formy karania. Ważne jest, że ten system nie aspiruje do tego, aby zastąpić tradycyjny, stara się raczej być wobec niego komplementarny. Jak to działa? W zasadzie trzeba by zacząć od tego dlaczego tutaj takie praktyki stały się koniecznością.
W czasach kiedy w Irlandii Północnej trwał jeszcze konflikt, sprawiedliwość wymierzana była w bardzo prosty sposób. Powiedzmy, że młody człowiek kradł samochody i urządzał sobie dzikie przejażdżki po mieście. Belfast to niewielkie miasto, a IRA to organizacja z wielkim potencjałem informacyjnym. Bardzo szybko była w stanie określić, kto kradnie, gdzie jeździ i gdzie go złapać. Kilku chłopaków-aktywistów czekało na taki "antyspołeczny element" wieczorem w samochodzie, wywozili go w wystarczająco ciemny zaułek, po czym strzelali w kolano. Lub oba. Metoda oprócz tego, że wyjątkowo nieskuteczna, jednocześnie wypełniała miasto młodymi, niepełnosprawnymi, bezrobotnymi. W 98 roku wystartowaly dwa projekty pilotażowe realizujące ideę ‘restorative justice’. Młodzi przestępcy byli znowu zaciągani w ciemny zaułek, ale mieli do wyboru: albo biorą udział w programie, albo strzał w kolano. Średni to wybór, ale wtedy chodziło naprawdę o skuteczną i szybką zmianę. Sukces metody sprawił, że jest ona stosowana do dziś (w trochę zmienionej formie jeśli chodzi o rekrutację uczestników. Gróźb odstrzelenia kolana raczej się już nie stosuje). Podstawową zasadą jest to, że sprawca przemocy spotyka się z ofiarą na spotkaniach mediacyjnych. Spotkanie jest dobrowolne, a korzyści odnoszą w tym wypadku obie strony.  Ofiara często potrzebuje takiego spotkania, aby przejść nad traumatycznym wydarzeniem i wrócić do normalnego życia. O tym z resztą było ostatnio. Przestępca natomiast ma okazję zobaczyć co tak naprawdę zrobił i jakie są konsekwencje jego działań. Musi też stanąć twarzą w twarz z osobą którą skrzywdził, co łatwe nie jest i może kosztować więcej trudu niż pół roku więzienia.  Często proponuje sposób w jaki może wynagrodzić wyrządzoną krzywdę: prace społeczne, odpracowanie strat itp. Kiedy zamykamy przestępców w więzieniach i nie proponujemy nic poza tym, postawy po obu stronach krat się polaryzują: z jednej strony nienawiść więźnia, z drugiej strony nienawiść ofiary i strach przed tym, że oprawca kiedyś wyjdzie. Siłą procesu ‘restorative justice’ jest to, że obie strony dostają szansę na wspólne przepracowanie tego co się stało. Brzmi to bardzo idealistycznie ale działa. A jeśli ktoś nie wierzy, zapraszam tutaj: http://www.restorativejustice.org.uk/resource/victims_justice/